Beyti Kebabı to jedna z odmian kebaba przygotowywanego z mielonego mięsa. Bardzo podobny jest do bardzo popularnego w Turcji Adana Kebabı – nie są jednak tak spłaszczone – i właściwie można go uznać za jego rozwinięcie. W dodatku dość współczesne. Twórcą przepisu jest Beyti Güler, który w 1945 roku założył w Stambule knajpkę z grillowanym mięsem. Lokal ochrzczony jego imieniem z biegiem czasu zdobył ogromną popularność – w 1965 roku pojawił się o niej nawet artykuł w New York Herald Tribune, który przysporzył masy amerykańskich gości. Wcześniej, w 1961 roku Beyti odwiedził Szwajcarię gdzie spotkał rzeźnika, u którego podpatrzył sposób na grillowanie jagnięciny: kotleciki zawijał w paski także jagnięcego tłuszczu, dzięki czemu zyskiwały na soczystości. Turecki restaurator postanowił zaadaptować ten przepis i kebab z mielonego mięsa także zaczął owijać w plastry tłuszczu. Tak powstał Beyti Kebabı, który z czasem jednak ewoluował i ostatecznie stał się tylko atrapą pierwowzoru. Wyeliminowano bowiem tłuszczu, ale żeby zachować pozory podobieństwa upieczone już mięso zaczęto zawijać w podgrzany placek lawasz. Dalej pozostaje prezentacja: pokrojony na kawałki kebab podlewa się sosem pomidorowym i wzbogaca jogurtem. W tym względzie przypomina to nieco Iskender Kebabı jako nieco bogatszą formę Döner Kebabı.
Składniki:
Kebaby
– 500 gr jagnięciny, najlepiej drobno posiekanej, ale może być też zmielona
– 1 mała cebula, drobno posiekana
– 1 ząbek czosnku, drobno posiekany
– 1 – 2 papryczki chili (ostrość wedle uznania), drobno posiekane
– łyżeczka soli
– szczypta czarnego pieprzu
– łyżeczka Isot Biber, czyli płatków ostrej papryki (opcjonalnie)
Sos i dodatki:
– 150 – 200 ml przecieru pomidorowego (np. passaty)
– 4 ząbki czosnku, rozgniecione
– garść pietruszki
– 2 łyżki masła
– 4 łyżki oleju
– 2 duże placki lawasz (ew. 4 pity)
– jogurt
Przygotowanie:
- Wszystkie składniki kebabu dobrze wymieszać w misce i odstawić na pół godziny, aby mięso nieco się zmacerowało i przeszło aromatami
- Mięso podzielić na cztery części i oblepić cztery szpatułki/szpikulce – tradycyjnie powinny być metalowa, ale mogą być też drewniane wcześniej namoczone.
- Kebaby grillować z obu stron – najlepiej nad żarem z węgla drzewnego – aż mięso się zrumieni. Można też zapiec w piekarniku.
- W międzyczasie przygotować placki i sos. Na patelni rozgrzać olej i podsmażyć na nim czosnek. Gdy zacznie się rumienić dodać pół szklanki wody, pietruszkę i dosolić.
- W tak przygotowanej kąpieli namoczyć nieco placki, położyć je na desce i na brzegu każdego placka wyłożyć upieczone mięso – na lawaszu zmieszczą się dwa szaszłyki, na picie po jednym.
- Kebaby zawinąć czy też zrolować w plackach i pokroić na kawałki jak japońskie maki (wszystko to można zobaczyć na filmie poniżej.
- Kawałki tak zawiniętego kebaba ułożyć na talerzu (niektórzy dodatkowo jej podpiekają). Na środku nałożyć dużą łyżkę jogurtu.
- W międzyczasie dokończyć sos: na patelnie z czosnkiem i pietruszką pozostałą po moczeniu placków dodać przecier pomidorowy i masło. Chwilę dusić, aż zrobić się gładki sos którym należy podlać kawałki kebaba.