Budla to specjalność Gorskiego Kotaru, górzystego terenu położonego w środkowo-zachodniej część Chorwacji. Stąd wywodzi się jej alternatywna nazwa Goranski Nadjev. Budla jest to bowiem nadziewana wieprzowa kiszka – pierwotnie nazywała się zresztą Želodac, od słowa želucu oznaczającego żołądek. W przeciwieństwie do innych tego typu “kiełbas” mięso – wędzona wieprzowina ze słoniną – stanowi mniejszość. Treść farszu to wzbogacone chlebem jajka. Nie ma się zresztą co dziwić. W Gorskim Kotarze Budla jest daniem wielkanocnym i dlatego formuje się go także na kształt wielkanocnej babki (tak jak na filmie poniżej).
Poniżej przepis na przygotowanie Budli bez konieczność używania flaków do nadziewania, ale z wykorzystaniem foremki do pasztetu – często używa się jej w warunkach domowych, przez co potrawy się jednak nie gotuje ale piecze (jeśli ktoś używa flaków, nadziewane kiełbasy powinien gotować od pół godziny do godziny, w zależności od ich grubości).
Składniki:
– 12 jaj
– 250 gr boczku wędzonego, pokrojonego w kostkę
– 250 gr czerstwego chleba bez skórki, pokrojonego w kostkę
– 2 dymki drobno posiekane
– łyżka masła
– bułka tarta
Przygotowanie:
- Piekarnik rozgrzać do 200 st. C.
- Do miski wbić jajka. Doprawić solą oraz pieprzem i rozbełtać na jednolitą masę.
- Dodać boczek, chleb i dymkę. Całość dobrze wymieszać.
- Foremkę do pieczenia wysmarować w środku masłem i oprószyć bułką tartą.
- Masę jajeczną wlać do foremki, tak aby wypełniała ją w 2/3.
- Foremkę przykryć folią aluminiową i umieścić na blasze lub w innej większej formie wypełnionej wodą.
- Budlę piec około godzinę.
Podawać z serem typu škripavac, szczypiorkiem oraz chrzanem.
(Poniżej przepis na Goranski Nadjev w formie babki)