Jambon d’Ardennes czyli szynka ardeńska pierwotnie była przygotowywana z mięsa dzikich świń zamieszkujących lasy Ardenów gdzie żywiły się podobnie jak dzisiejsze dziki. Już na początku naszej ery wspominał o niej grecki historyk Strabon. Dziś na świniach hodowanych regionalnie na wolnym wybiegu (każda z nich musi mieć 50 m kw zagrody). Przygotowywane jest na dwa różne sposoby w zależności po której stronie granicy francusko–belgijskiej pracuje masaż.
Walońska Szynka Ardeńska, a właściwie jej odmiana zawierająca kość jest jedyną belgijska wędlina nosząca znak jakości. Ten przywilej ominął Couburg czyli szynkę przyrządzaną bez kości. Sposób wytwarzania jest jednak ten sam. Po kilkunastu dniach peklowania w solance, są one wędzone na zimno w dymie z dębu albo buku. Dla wzmocnienia aromatu dodaje się także jałowiec ewentualnie tymianek
We francuskich ardenach leżących przede wszystkim w Szampanii szynki nie trzyma się w solance. Po prostu ręcznie naciera się ją solą. Później także się jej nie wędzi ale przez suszy przez siedem do dziewięciu miesięcy.
Szynkę Ardeńską spożywa się nie tylko na zimno. Bardzo często jest używana do zawijania mięsa podczas duszenia lub pieczenia.