Kibbeh popularny w całej kuchni lewantu jest przedmiotem sporu między Syryjczykami i Libańczykami jako pretendentami do autorstwa tej przekąski. Przepisów na nie jest wiele – różniące się zarówno składnikami jak i sposobem ich przygotowania – najpopularniejsze są jednak te smażone z bulguru i jagnięciny. Nawet jednak w ich przypadku istnieją różnice. Nazwa Kibbeh wywodzi się od arabskiego słowa kubbah które znaczy kulka. Formuje się je jednak nie tylko w kulki podobne do pulpetów, ale także nieco wyciągnięte wrzecionowate krokiety, które Anglicy podczas II Wojny Światowej ochrzcili mianem Syryjska Torpeda.
Te same kotleciki można zresztą spotkać także w Turcji: tam noszą nazwę İçli Köfte.
Są też inne warianty Kibbeh: rybne Kibbeh Samak i przygotowane w formie zapiekanki Kibbeh Bil Saniyeh.
Składniki:
– 250 gr bulguru, opłukanego i odsączonego
– 500 gr jagnięciny mielonej lub posiekanej w malakserze
– cebula, zmielona w malakserze lub starte
– 2 łyżeczki ziela angielskiego, zmielonego
– 2 łyżeczki suszonej, papryki
– 2 łyżeczki mielonego kminu
– łyżeczka soli
– łyżeczka mielonego pieprzu
– garść pietruszki, drobno posiekanej
Przygotowanie:
- Bulgur umieścić w misce i zalać wrzątkiem tak aby go w całości przykryła. Przykryć miskę i odstawić na 20 minut.
- W misce połączyć jagnięcinę, cebulę, przyprawy i pietruszkę.
- Bulgur odsączyć w wodzie i zmiksować w malakserze na pastę.
- Zmielony bulgur dodać do mięsa i dobrze wymieszać.
- Powstałą masę jeszcze raz zmiksować z malakserze.
- Z masy formować małe kulki wielkości piłki do ping-ponga i lekko je spłaszczyć.
- Krokiety smażyć w głębokim tłuszczu lub na patelni w dużej ilości oleju.
- Kibbeh odsączyć z tłuszczu na papierowym ręczniku. Serwować z cytryną.
(Kibbeh można też nadziewać – np. podsmażonym wcześniej mięsem, tak jak w poniższym przepisie)