Starożytni Grecy używali fenkuła niemal jak lekarstwo – duża ilość witaminy C powodowała, że był dobrym lekiem na przeziębienia. Tutejsza nazwa Marathos nawiązuje do Maratonu, miasta w okolicach którego rozegrała się słynna bitwa z Persami – w tym rejonie były prowadzone intensywne uprawy tego warzywa.
Przepis na Marathokeftedes nie pochodzi jednak z Grecji kontynentalnej – związane jest z jedną z Cyklad, wyspą Tinos. Keftedes całkiem słusznie kojarzy się raczej z mięsnymi kulkami. W przypadku Marathokeftedes też jest to rodzaj krokietów, a raczej placków, tyle że na bazie fenkuła (tak jak istnieją pomidorowe Ntomatokeftedes).
Składniki:
– 4 małe bulwy fenkuła, posiekane na cienkie paski
– 8 dymek, drobnych posiekanych
– garść siekanej pietruszki
– łyżka siekanego szczypiorku
– 150 gr mąki
– oliwa do smażenia
Przygotowanie:
- W misce połączyć fenkuły, dymki, pietruszkę oraz szczypiorek. Doprawić solą oraz pieprzem i dobrze wymieszać.
- Mąkę wymieszać ze 125 ml wody i szczyptą soli, aż powstanie jednolita masa.
- Ciasto połączyć z warzywami.
- Na patelnie rozgrzać oliwę.
- Dużą łyżką nakładać na patelnie porcje fenkuła w cieście i smażyć z obu stron po 4-5 minut, aż się zrumienią – powinno być około 12 placków, najlepiej smażyć je porcjami.