Pot au Feu to jeden z najbardziej podstawowych dań kuchni francuskiej. Garnek na ogniu, bo tak wprost tłumaczy się jego nazwę to po prostu długo gotowany bulion wołowy. Sam bulion serwuje się z dodatkiem ziemniaków lub makaronu, a mięso i warzywa można podać oddzielnie. Dań tego typu sporo można znaleźć w całej Europie, poczynając od polskiego rosołu. Celebra z jaką powstaje Pot au Feu bardziej przywodzi jednak na myśl tak mocno zakorzenione kulturowo dania jak austriacki Taffelspitz (także tutaj mile widziane jest używanie kostek ze szpikiem i podobny jest sposób podania) czy też włoskie Bollito Misto. Co więcej swój klasyczny obiad rodzinny Francuzi pozostawili nawet w indochińskich koloniach. Dziś wraca w postaci popularnego, wietnamskiego bulionu Pho.
Pot au Feu rzecz jasna nie musi być dostojnym niedzielnym daniem. Czasem po prostu gotuje się je tylko dla pozyskania wywaru, który później można użyć jako bazę innych zup lub sosów (chociaż typowym francuskim czystym bulionem jest Consomme). Na bazie wywaru można nawet robić galaretę. Dlatego do przygotowania Pot au Feu konieczny jest dodatek kości oddających sporą ilość żelatyny.
Składniki:
– 2 kg mieszanej wołowiny w tym co najmniej rosołowej (szponder, pręga etc.) z kośćmi – najlepiej ze szpikiem
– 4 marchewki pokrojone w słupki
– 3 rzepy pokrojone w słupki
– 3 pory pokrojone na kawałki
– cebula przecięta na pół
– 4 ząbki czosnku
– pęczek bouquet garni
– pęczek pietruszki
– 3 liście laurowe
Przygotowanie:
- Wszystkie warzywa dokładnie opłukać, włożyć do garnka i zalać wodą.
- Dodać zioła, kilka ziaren pieprzu, posolić i zagotować.
- Wywar odszumować i na małym ogniu gotować około 3 godzin.
- Gdy zupa się zagotuje odcedzić ją.
- Bulion serwować oddzielnie – można np. z makaronem
- Później podać kość ze szpikiem oraz mięso. Jako dodatek stosuje się także gotowane warzywa (np. marchew, którą można ugotować w bulionie dorzucając ją na pół godziny przed końcem gotowania), ziemniaki gotowane lub smażone oraz korniszony, a do mięsa musztardę.
(Poniższy film, nie jest literalną ilustracją przytoczonego powyżej przepisu. Bardziej chodzi o pokazanie jak przyrządza się tę potrawę.)