Scaloppine to włoska nazwa odnosząca się do cienko krojonych kotletów. Chociaż nie idzie tu konkretny typ mięsa, to Eskalopki (zapożyczone to akurat od francuskiego Escalope) z założenia są delikatną potrawą. Stąd najczęściej sięga się po cielęcinę lub drób. Scaloppine al Limone to typowe danie tego typu. Lekkie i dość wyrafinowane wiąże się z mieszczańską kuchnią Mediolanu. Dodawanie cytryny do cielęciny to przy tym klasyczne połączenie tutejszej kuchni – odnaleźć można je zarówno w Ossobuco jak i Cotoletta alla Milanese.
Do tej potrawy można właściwie używać dowolnego, delikatnego mięsa – chociażby polędwiczek wieprzowych, tak jak w przepisie na filmie.
Składniki:
– 4 sznycle cielęce (ok. 120 – 150 gr każdy)
– 2 cytryny
– szczypta białego pieprzu
– łyżka siekanej pietruszki
– 6 łyżek oliwy
– łyżka masła
Przygotowanie:
- Sznycle przekroić w poprzek i rozbić cienko – na grubość ok. pół cm.
- Zetrzeć skórkę z jednej cytryny. Wycisnąć z niej też sok i połączyć go z 4 łyżkami oliwy, białym pieprzem i startą skórką.
- W tak przygotowanej marynacie obtoczyć mięso, przykryć i wstawić do lodówki na 2 – 3 godziny.
- Na patelni rozgrzać pozostałą oliwę. Sznycle wyjąć z marynaty, odsączyć i krótko obsmażyć z obu stron (ok. 2 min).
- Mięso odstawić, a na patelnię wlać marynatę i sok z drugiej cytryny. Zagotować, dodać masło i doprawić solą.
- Do gotującego się sosu włożyć sznycle i je podgrzać.
- Mięso podawać podlane sosem z patelni i oprószone pietruszką.
(Poniżej przepis na nietypowe Scaloppine al Limone z użyciem polędwiczek wieprzowych)