Nie sposób wymienić wszystkich francuskich gulaszy rybnych. Co region to inna specjalność. I tak Prowansalczycy mają Bouillabaisse, Bretończycy Cotriade, rybacy Charentes przygotowują sobie Chaudree, a mieszkańcy wybrzeża Roussillon i Langwedocji mają po prostu Soupe de Poisons. W porównaniu z innymi wersjami gulaszu ten jest najbardziej ubogi – poza rybami do wywaru tradycyjnie trafiały przede wszystkim śródziemnomorskie specjały warzywne: pomidory i cebula. Aby wzbogacić posiłek Soupe de Poisons tradycyjnie podaje się z grzankami posmarowanymi pastą paprykową Rouille.
Składniki:
– 1 kg dowolnych ryb morskich
– por pokrojony w plasterki
– 2 cebule pokrojone w kostkę
– marchewka pokrojona w kostkę
– 3 pomidory pokrojone w kostkę
– 2 ząbki czosnku drobno posiekane
– kieliszek białego wytrawnego wina
– 2 łyżki posiekanej pietruszki
– bouquet garni
– 2 łyżki oliwy
Przygotowanie:
- W rondlu rozgrzać oliwę i poddusić na niej por, cebulę i marchew. Po paru minutach dodać czosnek i pomidory, a po chwili jeszcze pietruszkę.
- Na warzywach położyć ryby, zalać winem i ok. 1 l wody. Dodać bouquet garni i dusić około 20 minut.
- Przed podaniem zupę zmiksować, albo rozgnieść i przetrzeć przez sito. Podawać z grzankami.
(Poniżej Raymond Blanc przygotowuje klasyczną Soupe de Poissons na dwa sposoby)