Gramigna con Salsiccia (Makaron z kiełbasą)


Włoskie słowo Gramigna należy tłumaczyć jako mała trawka. W tym wypadku nie jest to jednak roślina ale rodzaj makaronu. Niezbyt długie, dość cienkie rurki, niekiedy lekko wygięte. To specjalność Bologni, gdzie bez trudu można je znaleźć w wersji świeżej. Wszędzie indziej – tak we Włoszech jak i za granicą – trzeba się zadowolić wersją suszoną. W Emilii-Romagnii praktycznie nieodłącznym towarzyszem gramigna jest Salsiccia. Wariacji na sos jest wiele – z cebulą, z sosem pomidorowym, czy też śmietaną – ale pokrojona surowa kiełbasa to element obowiązkowy (chociaż starzy Bolończycy zalecają, aby zawsze dodać przynajmniej ze dwie łyżki śmietany, co czyni danie delikatnym).

Składniki:

– 350 gr makaronu typu Gramigna, ew. podobnego
– 3 kawałki Salsicci (ok 300 – 400 gr), pokrojone na niezbyt duże cząstki
– duża cebula, drobno posiekana
– pół szklanki białego wina
– 2 łyżki koncentratu pomidorowego (opcjonalnie)
– 2 łyżki śmietany (ew. więcej nawet 200 mln)
– 3 łyżki oliwy

Przygotowanie:

    • Makaron zagotować al dente w osolonej wodzie
    • W międzyczasie na patelni rozgrzać oliwę. Zeszklić na niej cebulę.
    • Dodać pokrojoną kiełbasę i smażyć, aż się zrumieni. Doprawić solą i pieprzem.
    • Zalać winem i dusić, aż całość odparuje.
    • Dodać śmietanę i ewentualnie koncentrat pomidorowy. Podsmażyć jeszcze pare minut stale mieszając.
    • Całość połączyć makaronem i dobrze wymieszać.
FavoriteLoading Dodaj do ulubionych