Pozole (Zupa wieprzowa z kukurydzą)
Okrutna jest historia jednego z najbardziej klasycznych dań
Meksyku, które jest rodzajem zupy z kukurydzą i mięsem (najczęściej
wieprzowiną). Dziś serwuje się je przede wszystkim 16 września na okoliczność
Święta Niepodległości oraz 2 listopada podczas obchodów Święta Zmarłych
Día de Muertos. W czasach prekolumbijskich miała bardziej religijny charakter, a i skład był nieco inny. Ciasto
kukurydziane to według indiańskich wierzeń budulec z którego bogowie stworzyli człowieka. Pozole stanowiło więc coś w rodzaju hostii. Żeby być bardziej dosłownym, do kukurydzy nie dodawano wyłącznie mięsa zwierzęcego, ale przy szczególnych okazjach do jadłospisu trafiało też mięso ludzkie – złożonych w ofierze wrogów, którym wcześniej wyjęto serce. Taką strawą raczono całą wspólnotę.
Dopiero Hiszpanie położyli kres kanibalizmowi, Indianie do jadłospisu wprowadzili więc wieprzowinę. Dziś to zresztą wcale nie mięso jest tu składnikiem charakterystyczny. Raczej chodzi o kukurydzę, jej specyficzną odmianę
Cacahuazintle o dużych białych ziarnach. Jako wstępny etap przygotowania zupy ziarna długo gotuje się w zakwaszonej wodzie. W trakcie tego procesu na powierzchni wody tworzy się piana, która stała się motywem dla nadania nazwy całemu daniu – w indiańskim języku
Nahutal pozzoli znaczy
pienisty. Dziś raczej używa się kukurydzy już przetworzonej, z puszki (ang. hominy).
W zależności od koloru użytych papryczek mamy do czynienia z zielonym
Pozole Verde i czerwonym
Pozole Rojo. Poniżej przepis na ten drugi przepis.
...