Chaszi (Flaki po gruzińsku)


Jak to bywa w przypadku tego typu potraw Chaszi ma swoje źródła w kuchni ubogich. Pierwotnie była to potrawa gruzińskich chłopów, którzy po uboju gospodarski zwierząt sprzedawali mięso, a sobie zostawiali najtańszą „piątą ćwiartkę”, czyli podroby.
Ostatecznie flaczki Chaszi podbiły jednak także miasta. Okazały się doskonałym remedium na nocne biesiady. Dlatego do dziś na ulicach Tbilisi można natknąć się jeszcze na bar pod hasłem „Tylko Chaszi”, który flaczki gotuje całą noc i serwuje je bladym świtem dla strudzonych gości (do tego kieliszek Czaczy, czyli tutejszej winogronowej wódki). Potrawa ta jest zresztą zalecana także leczącym złamania kończyn – wywar na kościach zawiera dużo koagulantów, co sprzyja ich zrastaniu.
Gruzińskie Chaszi siłą rzeczy jest podobne do polskich flaczków. W ich przypadku żołądki kroi się jednak na znacznie większe kawałki. Chaszi ma przy tym mleczny kolor.

Składniki:

– 3 kg flaków wołowych, grubo krojonych
– 4 pręgi wołowe wołowe (najlepiej z kością)
mąka kukurydziana, najlepiej grubo mielona

Przygotowanie:

    • Flaki i pręgi moczyć przez noc w wodzie, kilka razy ją wymieniając.
    • Flaki natrzeć mąką kukurydzianą i opłukać. Czynność tę powtórzyć kilka.
    • Pręgi włożyć do dużego garnka zalać wodą i gotować 5 – 6 godzin.
    • Flaki zalać wodą zagotować i odcedzić. Jeszcze raz zalać wodą i gotować na małym ogniu około 5 – 6 godzin.
    • Flaki odcedzić i przełożyć do garnka z wołowiną. Całość gotować jeszcze około 6 godzin. Na końcu posolić.

 
Chaszi podawać z rozgniecionym czosnkiem i kieliszkiem czaczy ew. wódki.

FavoriteLoading Dodaj do ulubionych