Cotoletta (Piccata) alla Milanese (Sznycel mediolański)
Cotoletta alla Milanese to protoplasta wszystkich sznycli, a przede wszystkim
sznycla wiedeńskiego. Panierowane kotlety w stolicy
Lombardii przygotowywało się już co najmniej w XII wieku – zachował się spis dań serwowanych w 1134 roku dla chóru męskiego z Sant’ Amborgion, w którym figuruje pozycja
Lumbolos cum Panitio. O tym, że właśnie mediolański kotlet zawojował stolicę monarchii Austro-Węgierskiej wiadomo z listów „kata
Włoch” czyli feldmarszałka Radetzky’ego. To on jako jedną ze zdobyczy z pacyfikowanych północnych Włoch przywiózł na dwór Wiedeński poniższy przepis.
Sami Włosi nie byli jednak ponoć twórcami przepisu na panierowane mięso. Wedle najbardziej złożonych teorii mieli go podpatrzyć od
Hiszpanów, którzy z kolei nauczyli się od goszczących na półwyspie Iberyjskim
Maurów. Na Arabach historia się jednak nie kończy - ci technikę smażenia mięsa mieli zaczerpnąć z
Bizancjum (w ten sposób przepis prawie dokoła objechał całe Morze Śródziemne).
Równorzędnie z określeniem Cotoletta używana jest również nazwa
Piccata. Określa ona wszelkie przygotowane we Włoszech kotlety (
cielęce w szczególności) zarówno te panierowane jak i smażone sautee (tak jak na filmie poniżej). Popularne jest aby dla smaku bułkę tartą wymieszać z tartym serem typu
parmezan. Na koniec do Piccaty zwykło się dodawać sos. Najprostszy to sok z
cytryny.
...