Piperade

Tajemnicy pochodzenia
Basków nikt jeszcze nie zgłębił. Wiadomo jednak, że ich język całkiem różny od praindoeuropejskiej rodziny ma coś wspólnego z Ugrofińskim. Z Węgrami łączy ich zresztą nie tylko mowa ale także ogromne zamiłowanie do
papryki. Wyjątkowe na naszym kontynencie – podobnie jak na nizinie panońskiej również tu całe wioski są obwieszone suszoną papryką, z pośród których najlepsza to
Piment d’Esplette. Nic więc dziwnego, że tak jak madziarzy mają swój Paprykarz, tak Baskowie przygotowują własny sos paprykowy –
Piperadę. Stosują ją w każdej okoliczności, np. jako przystawkę, i dodają praktycznie do każdej potrawy - jaj (
Piperade aux Oeufs), ryb (
Thon a la Saint-Jean-de-Luz) , drobiu (
Poulet Basquaise) czy gulaszu rybnego.
Między Baskami od trwa ciągły spór czy prawdziwa Piperada powinna zawierać
pomidory czy też nie. Niewątpliwie nadają one mięsistości całemu sosowi - poniżej przepis uwzględniający użycie pomidorów.
...