Estragon (Francuski) / Bylica Draganek / Bylica Głupich
Estragon (łac.
Artemisia dracunculus) zwany kiedyś smoczym zielem dziś ma dużo mniej nobliwą nazwę,
Bylica Głupich. To jednak określenie botaników. W świecie znany jest bardziej jako
Estragon Francuski (rzadziej
Niemiecki) - w odróżnieniu od
Estragonu Rosyjskiego (to inny gatunek bylicy, który przez długi czas nie był jednak rozróżniany).
Bylica Draganek, bo tak brzmi szlachetniejsza wersja nazwy tego zioła (łacińskie
dracunculus oznacza
mały smok, tradycyjnie był bowiem środkiem na ukąszenia węży), używana jest przede wszystkim ze względu na swój aromat. Z tego względu najbardziej cenią ją
Francuzi. Estragon dodają zazwyczaj do sosów (przede wszystkim maślanych, takich jak
Sos Berneński,
Sauce Colbert, a także
Beurre Blanc) pod sam koniec duszenia. Z jednej strony powoduje to, że listki nie zamieniają się w nieestetyczne czarne wiórki, ale przede wszystkim nie ulatuje charakterystyczny aromat (z tego względu raczej nie używa się suszonego Estragonu).
Estragonu bardzo dobrze nadaje się także do aromatyzowania sałatek i dań surowych, ale przede wszystkim przypraw, m.in.
Oliwy,
Musztardy i
Octu. To także polska tradycja. Dawne i zapomniane przysłowie mówi: "Bądź pełen nadziei, że lepszy zeń ocet niż siedmiu złodziei". W starej Polsce tradycyjnie służył też do peklowania mięs, w szczególności dziczyzny - Estragon pobudza wytwarzanie soków żołądkowych. Odnaleźć można go także w kuchni pogranicza
Słoweńsko-
Chorwackiego - doprawia się nim
Štruklji ciasto nadziewane serem.
...