Bicol Express (Wieprzowina w mleku kokosowym)

Danie to datowane na połowę lat 60-tych XX wieku jest dziełem
Cely Kalaw, właściela restauracji
Grove Restaurant położonej na
M.H. del Pilar, w centrum
Manili. Restaurator doszedł do przekonania, że podawane u niego
Laing (liście
taro duszone z
chili i
mlekiem kokosowym) jest zbyt ostre. Zmniejszył więc ilość dodawanych papryczek – słynnej miesjcowej odmiany
Siling Mahaba – ale za to stworzył dodatkowy mięsny i bardzo pikantny sos, którym można było sobie wyostrzyć jedzenie. Tak powstał
Bicol Express, który nazwę zawdzięcza pobliskiej stacji kolejowej
Paco - odjeżdżające z niej pociągi do prowincji
Bicol było słychać w kuchni. Szybko stał się on samoistnym daniem słynnym nie tylko Manili, ale całych
Filipinach.
Przez dekady przepis był wielokrotnie wzbogacany, poniższy jest bliski oryginałowi. Używa się do niego
wieprzowiny, ale dziś równie często stosuje się
wołowinę oraz
kurczaka.
...