Æbleflæsk czyli tłumacząc na wprost jabłka z boczkiem to bardzo stare duńskie danie. Już od XVIII wieku serwowało się je na wsiach jesienią i zimą. Jabłka oraz suszony lub wędzony boczek dobrze się przechowują w domowych spiżarniach, składników nigdy więc nie brakowało. Kiedy w XIX wieku nastąpiła masowa industrializacja kraju wieśniacy swoje zwyczaje kulinarne przywieźli do miast i tak Æbleflæsk stał się elementem kuchni wszystkich Duńczyków (chociaż najpopularniejszy jest na Fionii). Do dziś uznawany jest jako jedno z ważnych dań tzw. Julefrokost czyli okołoświątecznego, bożonarodzeniowego obiadu rodzinnego. Æbleflæsk różni się w składnikach zależnie od regionu – niezmienne pozostają jabłka i bekon, ale np. użycie cebuli to już kwestia sporna.
Składniki:
– 6 grubych plastrów boczku
– 4 jabłka, pokrojone w cząstki (można je obrać)
– 2 cebule, posiekane w półplasterki
– łyżeczka cukru
– pół łyżeczki suszonego lub łyżeczka świeżego tymianku
– 2 łyżki masła
Przygotowanie:
- Na maśle, na patelni obsmażyć dokładnie boczek, aż się zrumieni z obu stron (ok. 10 min.)
- Boczek zdjąć z patelni i na pozostałym tłuszczu obsmażyć cebulę.
- Kiedy cebula się zeszkli dodać jabłka. Smażyć kilka minut.
- Całość doprawić cukrem, tymiankiem oraz solą. Przykryć i dusić ok. 10 minut.
- Do cebuli i jabłek z powrotem dodać boczek i całość chwilę jeszcze podsmażyć.
Æbleflæsk tradycyjnie serwuje się z kromką chleba i piwem, najlepiej ciemnym.