Floreffe
W brabanckim opactwie Floreffe przy produkcji serów używa się nie tylko mleka ale również tłustej śmietany crème fraîche o 75 proc. zawartości tłuszczu. Nic więc dziwnego, że tutejszy produkt określany jest mianem "triple crème".
Pere Joseph
Półmiękki ser Pere Joseph kiedyś produkowany był w sposób rzemieślniczy przez belgijskich mnichów z południowo-zachodnie Flandrii. Dziś jest wytwarzany przez Fromagerie de Passendale, należącą do koncernu Campina. Jego nazwa wywodzi się od opata Josepha Laurette. Jest dość aromatyczny i zwykle jada się go jako aperitif.
Rodoric
Rodoric to półmiękki kozi ser z przerostem pleśniowym, rodem z okolic Liege, we wschodniej Belgii. Jest on robiony podobnie do krowiego Herve. Również dojrzewa kilka miesięcy, najlepiej w jaskiniach. Łagodny smak jaki ma w młodości wraz z dojrzewaniem staje się wyjątkowo ostry. Stąd poleca się go do jedzenia z ciemnym chlebem oraz ciemnym belgijskim piwem.
Remedou / Romadur
Remedou, w Europie Środkowej znany i produkowany jako Romadur to belgijskie ser półmiękki z mleka krowiego. Formuje się go w płaskie, kwadratowe kostki i dojrzewa kilka miesięcy, podczas których nabiera wyjątkowo potężnego aromatu. To efektem pracy bakterii żyjącym na jego powierzchni - w tym względzie przypomina on robionego tuż po drugiej stronie francuskiej granicy Maroilles zwany śmierdzielem z Lille, ale częściej określa się go jako wyjątkowo ostry gatunek słynnego ...
Rubens
Rubens to ser, którym mieszkańcy Brabancji Flandryjskiej (tzw. region Lo w Belgii) chcieli uczcić słynnego flamandzkiego malarza. Jest to ser półmiękki, krowi, formowany w krążki, które w czasie dojrzewania obrastają czerwono-brązową skórką
Brusselae Kaas / Fromage de Bruxelles
Fromage de Bruxelles czy też jak chcą Flamandowie Brusselae Kaas to wywodzący się z okolic Brukseli miękki ser krowi. Formuje się go w krążki, po czym przez co najmniej trzy miesiące na przemian obmywa i suszy. Dzięki temu nabiera bardzo delikatnej konsystencji, a w smaku staje się ostro-słony i nieco cytrynowy. W Belgii ser brukselski podawany jest na śniadanie i na deskę serów - zwykle smaruje się nim pieczywo.
Prince-Jean
Prince-Jean to świeży ser belgijski z mleka krowiego. Jest to tzw. ser potrójnie kremowany, z dodatkową ilością tłuszczu (75 proc. w suchej masie), dzięki czemu ma wyjątkowo gładką konsystencję. Jest formowany w małe krążki i pakowany w drewniane opakowania. Niekiedy Prince-Jean aromatyzowany jest pieprzem
Postel
To belgijski ser produkowany oryginalnie, od XIX wieku, przez mnichów Norbertanów z opactwa Postel, leżącego nieopodal Antwerpii. Podobnie jak w przypadku wytwarzanego przez siebie piwa (patrz: piwo klasztorne) produkcję tę jednak skomercjalizowali licencjonując ją na rzecz prywatnych serowarów ze swojego regionu.
Postel jest serem półtwardym przygotowywanym na bazie mleka niepasteryzowanego. Dojrzewa kilka miesięcy w grotach lub piwnicach. Ma przy tym nieco kwaskowaty smak z ...
Beauvoorde
Beauvoorde to półtwardy belgijski ser którego powstanie datuje się na początek lat 90-tych. Jego autorem jest Arthur Djes serowar ze wsi Beauvoorde, położonej na południe Veurne (przy granicy z Francją). Dojżewa około 3 - 4 miesięcy, w czasie których nabiera delikatnej konsystencji oraz intensywnego zapachu i ostrego smaku. Formuje się go w duże cylindry lub bardziej elegancko w sześciokąty z naturalną szarą skórką - jest to ser którego należy szukać raczej w delikat...
Bou d’fagne
Bou d'fagne nazywany też "prostakiem z Veen" to miękki belgijski ser produkowany w Fromagerie Vanderheyden w regionie Herve. Wytwarza się go z surowego mleka i formuje się w czworokąty. Jest kremowy obrośnięty czerwoną pleśnią i ma dość ostry smak. Co ciekawe używa się go też do nadziewania czekoladowych pralinek (np. z dodatkiem moreli).