Nikt tak naprawdę nie wie skąd się wzięła nazwa tej starożytnej, florenckiej potrawy fasolowej. Określenie Fagioli all’Uccelletto wskazuje na połączenie fasoli z ptactwem, tyle że w przepisie nie ma żadnego drobiu. Nestor włoskiej kuchni Pellegrino Artusi przywiązywał się raczej do przyimka alla, który miałby wskazywać, że w tym przypadku fasolę przygotowuje się na sposób ptasi, czyli z tymi samymi dodatkami i przyprawami z jakimi w Toskanii dusi się drób. Jakkolwiek by nie było Florentczycy to fasolowi królowie i to jedno z najbardziej charakterystycznych dla nich dań. W Tym przypadku najlepiej używać fasoli typu Cannellino.
Składniki:
– 600 gr fasoli Cannellino moczonej przez noc
– 3 pomidory bez skóry, pokrojone w kostkę, lub jednak puszka pomidorów.
– 3 ząbki czosnku drobno posiekane
– 4 listki szałwi drobno posiekanej
– peperoncino posiekane na plasterki
– 5 łyżek oliwy
Przygotowanie:
- Fasolę zalać świeżą wodą i gotować około 2 godzin.
- Na patelni rozgrzać oliwę i parę minut dusić na niej czosnek, szałwię i peperoncino
- Dodać fasolę i smażyć jeszcze kilka minut.
- Na koniec dodać pomidory, doprawić solą i pieprzem. Dusić około kwadransa
Przepis można także wzbogacić razem z fasolą dodając kiełbasę (np. salsiccię) w całości lub krojoną na kawałki.
/Fot: Jules/