Marc

Kiedy późnią jesienią winiarze kończyli swoją pracę a wino już dobrze fermentowało, do winnic zaglądali bouilleurs de cru, czyli obwoźni gorzelnicy. Za niewielkie pieniądze na zlecenie przerabiali lekko już naprocentowane wytłoki wingornowe zwane genes. Ich kolumny rektyfikacyjne zwane alembic pracowały w systemie ciągłym i tak właśnie do dziś powstaje Marc Egrappe, czyli wódka z wytłoków, czyli francuski odpowiednik Grappy (najwyżej ceniony jest ten pochodzący z Burgundi). W zależności od woli winiarza albo zostawia sobie on Marc aby dojrzewał w beczkach – i tak właśnie powstawały wszelkiego rodzaju brandy z Armaniakiem i Koniakiem na czele – albo odsprzedają do fabryk likierów do dalszej obróbki.
Istnieje również tzw. Marc Fine, który wytwarzany jest jednak z czystego wina.

FavoriteLoading Dodaj do ulubionych