Szałwia Lekarska, jak wskazuje jej łacińska nazwa (Salvia officinallis) zaczerpnięta od czasownika salvare czyli ratować, w starożytności była przede wszystkim ziołem leczniczym. Tak też pozostało w średniowieczu. Nie mniej nieco kamforowy aromat przypadł do gustu także kucharzom i smakoszom. Najpopularniejsza jest na południu Europy we Włoszech, Grecji i na Bałkanach. W Rzymie towarzyszy słynnym kotlecikom Saltimbocca, ale Włosi bardzo często dodają ją do potraw z roślinami strączkowymi . Nie zrobiła co prawda furory we Francji (niekiedy trafia do Bouquet Garni), ale za to z Brytyjczykami wyemigrowała za ocean, by stać się jednym ze składników do nadziewania indyka, tak na Święto Dziękczynienia, jak i Boże Narodzenie (chociaż tutaj częściej spotyka się tzw. Szałwię Grecką). Sami Anglicy najchętniej używają jej do aromatyzowania serów – przede wszystkim Sage Derby – oraz wędlin (podobnie robią Włosi).
[yellow_box]Odmiany szałwii: Lekarska | Grecka | Łąkowa | Chia | Muszkatułowa [/yellow_box]
Przepisy z Szałwią
Włochy
– Arista alla Fiorentina (Pieczeń wieprzowa po florencku)
– Casoncelli alla Bergamasca (Pierogi z mięsem)
– Cotechino con Lenticchie (Cotechino z soczewicą)
– Fagioli al Fiasco (Fasola w butelce)
– Fagioli all’Uccelletto (Duszona fasola)
– Gran Farro (Zupa z orkiszu)
– Piccioni allo Spiedo (Pieczone gołębie)
– Pizzoccheri (Zapiekanka z makaronu gryczanego)
– Saltimbocca alla Romana (Kotlety cielęce z szynką i szałwią)
– Scabeggio (Ryba smażona w occie)
– Strangolapreti (Kluski ze szpinakiem)