Brandade de Morue to najbardziej znana potrawa z dorsza, a właściwie sztokfisza, na całym śródziemnomorskim wybrzeżu Francji. Zasadniczo wywodzi się ona jednak z Langwedocji, gdzie brandar znaczy tyle co mieszać. Kiedy nie było jeszcze urządzeń chłodniczych dla tutejszych mieszkańców było to jedno z niewielu dań rybnych, które mogli przygotowywać i jeść zimą po sezonie rybackim. Nie chodziło tu zresztą o czystą fanaberię kulinarną, ale potrzebę serwowania dania bezmięsnego w piątki i w okresie postu. Do dziś pasta z solonego dorsza jest dla wielu francuzów jednym z podstawowych dań wigilijnych.
Podobną pastę Baccala’ Mantecato robią też Włosi z rejonu Veneto.
Składniki:
– 700 gr sztokfisza pokrojonego na kawałki
– 300 ml oliwy
– 3 ząbki czosnku drobno posiekane
– 300 ml śmietany
– łyżka soku z cytryny
Przygotowanie:
- Dorsza moczyć w wodzie około 48 godzin (co 8 godzin zmieniając płyn), tak aby pozbyć się nadmiaru soli
- Rybę odcedzić, wrzucić do rondla, zalać świeżą wodą i gotować przez około kwadransa, aż stanie się miękki i będzie się rozpadał.
- Mięso oczyścić ze skóry i ości po czym wrzucić do roboto kuchennego.
- W małym rondelku mocno rozgrzać oliwę i wrzucić czosnek. Po kilku sekundach zdjąć z ognia.
- Podgrzać śmietanę.
- Włączyć robota i miksując rybę dodawać na przemian – łyżkę oliwy z czosnkiem i łyżkę śmietany. Wszystko ubić na pastę o konsystencji puree ziemniaczanego.
- Na koniec doprawić cytryną oraz pieprzem i zamieszać.