Carbonada podobnie jak Moche to potrawa bez której w Langwedocji trudno wyobrazić sobie tradycyjne świniobicie. Poza wieprzowym mięsem trafia do niej świeżo przygotowana krwawa kiszka, która w odróżnieniu od polskiej nie zawiera kaszy i jest zaprawiana odrobiną Pastisu. W mniej ortodoksyjnej wersji Carbonade Languedocien można jednak przygotować z użyciem zwykłej, byle świeżej kaszanki.
Zobacz także: Carbonade all’uso Aostana oraz Vlaamse Karbonaden.
Składniki:
– 1,5 kg polędwiczek wieprzowych pokrojonych na 5 cm kawałki.
– 1 kg krwawej kiszki
– 4 jabłka pokrojone w ćwiartki i pozbawione gniazd nasiennych
– 4 cebule pokrojone w półtalarki
– 100 gr masła
– olej
– 1 kg ziemniaków obranych i pokrojonych w plasterki
– pół litra bulionu
– łyżeczka octu winnego
Przygotowanie:
- Piekarnik rozgrzać do 220 st. C.
- Po kolei na tym samym tłuszczu podsmażyć mięso oraz kiszkę.
- Polędwiczki włożyć do brytwanny, a w niej na 10 minut do piekarnika
- Sos ze smażenia rozrobić octem oraz bulionem. Doprawić solą i pieprzem. Zdeglasować i zredukować.
- Na oleju usmażyć cebulę oraz ziemniaki.
- Jabłka przesmażyć na maśle.
- Przed podaniem z kiszki zdjąć skórkę i wyłożyć ją na talerz razem z mięsem, ziemniakami, cebulą oraz jabłkami. Wszystko podlać olejem
Tradycyjnie Carbonadę podaje się z Crudites czyli tartymi warzywami zaprawionymi sosem Vinaigrette.