Szwedzkie Kåldolmar czy też fińskie Kaalikääryleet to po prostu skandynawskie gołąbki. Na północ Europy przywędrowały ponoć wraz z królem Karolem XII, który po przegraniu pod Połtawą Wojny Północnej uciekł do Turcji. Tam spędził dwa lata i powrócił z garścią Turków, którzy rozpowszechnili własną Dolmę w nowej ojczyźnie. Zrobiła taką furorę, że Cajsa Warg już w 1755 umieścił ten przepis w swojej słynnej książce kucharskiej.
Sposób ich przygotowania jest dość podobny do polskich gołąbków – w tym przypadku nie dusi się ich, ale zapieka.
Składniki:
– Kapusta
– 300 gr mielonej wołowiny
– 100 gr ryżu
– cebula drobno posiekana
– 3 łyżki bułki tartej
– 4 łyżki wody
– 4 łyżki śmietany
– kilka łyżek masła
– szklanka rosołu
Przygotowanie:
- Z kapusty wciąć głąb oraz poodrywać duże liście.
- Liście sparzyć parę minut w gorącej wodzie aż zrobią się miękkie
- Ugotować ryż w osolonej wodzie
- Bułkę tartą wymieszać z wodą oraz śmietaną
- Drobno posiekać głąb kapusty
- Wymieszać ugotowany ryż, wołowinę, śmietanę z wodą i bułką tartą oraz posiekany głąb kapusty. Doprawić solą i pieprzem. Odstawić na kwadrans.
- Piekarnik rozgrzać do 225 st. C.
- Na każdy liść kapusty nałożyć 1 – 2 łyżki przygotowanej masy i zawinąć je w małe paczuszki.
- W żaroodpornym naczyniu układać gołąbki ściśle obok siebie. Polać połową rozpuszczonego masła.
- Gołąbki zapiekać aż zaczną się rumienić po czym je odwrócić polać resztą masła i zapiekać z drugiej strony.
- Kiedy gołąbki będą już dobrze opieczone zalać je rosołem i piec w niższej temperaturze (180 st.C) trzy kwadranse do godziny.
- Podawać z dżemem żurawinowym lub borówkowym
(Poniższy film, nie jest literalną ilustracją przytoczonego powyżej przepisu. Bardziej chodzi o pokazanie jak przyrządza się tę potrawę – film w oryginalnej wersji językowej.)
/Fot: OiMax//