Porra Antequerana to kolejny wariant andaluzyjskiego Gazpacho. Jak wskazuje nazwa wywodzi się z miasteczka Antequera, ale popularny jest też w najbliższej dużej metropolii, czyli położonej 50 km na południe Maladze. Sama nazwa Porra wywodzi się od tłuczka, którym miażdżono składniki na chłodnik. Przepis blisko spokrewniony jest przy tym z Salmorejo, charakterystycznym dla leżącej na północy Kordoby. W obu przypadkach mamy do czynienia z chłodnikiem gdzie warzywną bazą jest pomidor, a jako dodatek stosuje się wiórki szynki i kawałki jajek na twardo, którymi posypuje się zupę. Nie ma tu takich skłądników jak ogórek znany z Gazpacho Andaluz, ale za to dodaje się paprykę – jak to zwykle w Gazpacho bywa najczęściej zieloną, chociaż może być także czerwona. Porra Antequerana od samego Salmorejo a także innych Gazpacho różni się gęstością – do tej wersji hiszpańskiego chłodnika używa się więcej chleba w stosunku do pomidorów i często w ogóle nie dodaje się wody.
Składniki:
– 1/2 kg pomidorów obranych ze skórki
– 1 papryka, najlepiej zielona
– 250 gr czerstwego chleba bez skórki (w kromkach)
– 3 ząbki czosnku
– łyżka octu winnego
– łyżeczka soli
– 40 ml oliwy
Przygotowanie:
Wszystkie składniki umieścić w mikserze kielichowym lub malakserze – można też używać miski i blendera – i zmiksować na gładki krem.
W zależności od upodobania płyn można przecedzić, aby pozbyć się skórek, można też dodać wody ale w przypadku Porra Antequerana w ogóle się tego nie robi.
Niektórzy najpierw miksują tylko warzywa z przyprawami, a na końcu cienką stróżką gdy mikser wciąż pracuje dolewają oliwę, aby całość lepiej zemulgowała – tak jak dzieje się podczas przygotowania majonezu.
Wstawić do lodówki na co najmniej dwie godziny.