Nóżkami wieprzowymi w Saint-Menehould zachwycał się już ponoć Karol VII, kiedy w 1435 roku podczas Wojny Stuletniej stacjonował w Szampanii. Jeszcze większy wpływ miały wywrzeć na życie, a nawet śmierć Ludwika XVI. Kiedy bowiem w 1791 uciekał z Paryża przed rewolucjonistami, jego konwój zatrzymał się właśnie w Saint-Menehould. Legenda mówi, że to zapach świeżo upieczonych Les Pieds de Porc a la Saint-Menehould miał go zwabić od oberży i ucztował tam tak długo, aż ktoś z gwardii narodowej dopatrzył się w nim człowieka znanego z pomników i Ludwik XVI został aresztowany. Swoją ucieczkę przypłacił głową.
Obecny kanoniczny wręcz przepis (na jego straży stoi Conferie Gastronomique des Compagnons du Pied d’Or) powstał około 250 lat temu i to przez przypadek. Gospodarz oberży „Soleil d’Or” zapomniał na noc zgasić ogień pod garnkiem z gotującymi się nóżkami. Rano, wbrew jego obawom mięso nie było jednak rozgotowane, ale doskonale miękkie. Dziś CGCPO określiła czas gotowania na 40 godzin. Przepis prezentowana poniżej jest daleko mniej rygorystyczny.
Składniki:
– 4 nóżki wieprzowe
– 0,5 kg gruboziarnistej soli kuchennej
– cebula
– 2 szalotki
– 2 ząbki czosnku
– 2 marchewki
– bouquet garni
– kieliszek białego wina
– 2 goździki
– 2 roztrzepane jaja
– tarta bułka
– 100 gr roztopionego masła
Przygotowanie:
- Nóżki opalić nad płomieniem, oczyścić i włożyć na 3 godziny do soli kuchennej.
- Mięso ściśle obwiązać sznurkiem lub pasmami płótna, aby nie rozpadły się podczas gotowania
- W garnku umieścić cebulę, szalotki, czosnek, marchew, bouquet garni, nóżki i goździki, zalać winem i dużą ilością wody, tak aby kilka centymetrów zakrywała mięso. Doprowadzić do wrzenia i gotować na małym ogniu około 4 godzin.
- Piekarnik nagrzać do 180 st. C. Nóżki wyjąć z garnka, ostudzić i przekroić wzdłuż. Obtoczyć w jajku i bułce, włożyć do brytwanny i polać masłe. Zapiekać, aż staną złotobrązowe. Podawać na gorąco.
- Nóżki wieprzowe serwuje się z musem jabłkowym lub prażonymi jabłkami