Kibbeh to bardzo popularne na bliskim wschodzie pulpety robione z mielonej jagnięciny i bulguru. W Libanie, na wybrzeżu Morza Śródziemnego można jednak spotkać także Kibbeh Samak nieco mniejsze pulpeciki przygotowane na bazie ryby. Używa się do nich wszelkich tyb o jasnym zwartym mięsie. Tradycyjnie, najbardziej popularne były wśród mieszkających tu chrześcijańskich wspólnot, gdzie Kibbeh Samak serwowano w dni postne. Dziś gdy zyskały szerszą popularność, często serwuje sie je jako element meze.
Składniki:
– pół kg filetów rybnych (np. z dorsza)
– 200 gr bulguru
– cebula, posiekana
– 2 łyżeczki kurkurmy
– duża garść siekanej kolendry
– mąka do panierowania
– olej do smażenia
Farsz:
– 2 cebule, drobno posiekane
– łyżeczka cynamonu
– skórka otarta z połowy pomarańczy
– 2 łyżki oliwy
Przygotowanie:
- Bulgur zalać gorącą wodą i odstawić na ok 10 min. aby spęczniał.
- Przygotować farsz: na oliwie zeszklić cebulę, dodać cynamon i skórkę pomarańczy. Doprawić solą i pieprzem, chwilę poddusić i odstawić do wystygnięcia.
- Bulgur opłukać i odsączy. Razem z rybą, cebulą, kurkumą i kolendrą umieścić w malakserze. Doprawić solą oraz pieprzem i całość zmielić na jednolitą masę.
- Z przygotowanej masy uformować pulpeciki wielkości orzecha włoskiego.
- W każdym z nich zrobić wgłębienie w którym należy umieszczać farsz, po czym zalepić powstałą dziurkę.
- Pulpety obtaczać w mące i obsmażać na oleju, aż się zrumienią ze wszystkich stron. Serwować z cytryną.
(Poniższy film, nie jest literalną ilustracją przytoczonego powyżej przepisu. Bardziej chodzi o pokazanie jak przyrządza się tę potrawę.)