Vera Cruz to nie tylko największy, ale i najstarszy port w Meksyku. Miasta jednak nie założyli indianie, ale Hernan Cortez w czasie swojej konkwisty, jako pierwszą hiszpańską osadę na terenie Meksyku. Może właśnie ze względu na tak długotrwały wpływ Europejczyków Pescado a la Vera Cruz, słynny miejscowy przepis na rybę włączył do swojej receptury tak dużo dodatków zaimportowanych przez Europejczyków: liść laurowy, goździki, cynamon, a przede wszystkim oliwki i kapary.
Składniki:
– 6 filetów z białej ryby
– sok z 2 limonek
– 4 ząbki czosnku, posiekane
– łyżeczka suszonego oregano
– pół łyżeczki soli
Sos:
– mała cebula, posiekana
– 3 ząbki czosnku, posiekane
– słodka, czerwona papryka, pokrojona w paski
– puszka siekanych pomidorów
– 2 marynowane chili jalapeno, posiekane
– 100 gr oliwek, posiekanych
– 30 gr kaparów, posiekanych
– 2 goździki, roztarte
– pół łyżeczki cynamonu w proszku
– 2 liście laurowe
– łyżka brązowego cukru
– 3 łyżki oliwy
Przygotowanie:
- Piekarnik rozgrzać do 180 st.C.
- Przygotować marynatę do ryby: wymieszać sos z cytryny, czosnek, oregano, oraz sól.
- Ryby ułożyć obok siebie (w jednej warstwie) na dużym, żaroodpornym półmisku.
- Zalać je marynatą i piec około pół godziny.
- Przygotować sos: na dużej patelni rozgrzać oliwę. Zeszklić na niej cebulę oraz czosnek.
- Dodać paprykę, a po chwili pomidory. Całość doprawić cynamonem, goździkami, cukrem i solą. Doprowadzić do wrzenia i dusić kwadrans.
- Dodać oliwki, kapary i chili. Dusić jeszcze 10 minut.
- Ryby ułożyć na talerzach i polać sosem.
(Poniższy film, nie jest literalną ilustracją przytoczonego powyżej przepisu. Bardziej chodzi o pokazanie jak przyrządza się tę potrawę.)