Migliaccio to toskański specjał przygotowywany w czasie świniobicia. Świeżą krew wieprzową miesza się z mąką (50 gr mąki na 1 l krwi) i tak zwanymi krwawymi ziołami – rozmarynem i ziarnami kopru włoskiego. Tak powstałą masę traktuje się jak ciasto naleśnikowe. Usmażone placuszki soli się i posypuje tartym Pecorino Toscano. Można też jadać je na słodko z cukrem. Najbardziej popularne są w okolicach Florencji, gdzie określa się je mianem Roventino. Obecne przepisy sanitarne, mocno ograniczyły jednak spożycie tych krwawych placków.
Migliaccio to także nazwa neapolitańskiego sernika, a na Korsyce Migliacci nazywane są normalne pszenne naleśniki.