Spośród dań francuskiej kuchni nie ma chyba większego klasyka niż Boeuf Bourguignon, czyli wołowina po burgundzku. Czerpie z dwóch najcenniejszych atrybutów burgudnii niepowtarzalnego wina i doskonałej wołowiny – szczególnym szacunkiem w całej Francji cieszą się tutejsze krowy rasy Charolais. Chociaż burgundzki gulasz wołowy przez kilka ostatnich dekad popadł w niełaskę znudzonych nim smakoszy, dziś przeżywa prawdziwy renesans.
Składniki:
– 1 kg wołowiny na gulasz pokrojonej w 5 cm kostkę
– 200 gr wędzonego boczku, blanszowanego przez 30 s., odcedzonego i osuszonego
– 2 ząbki czosnku drobno posiekane
– marchew pokrojona w kostkę
– por pokrojony w plasterki
– cebula drobno posiekana
– 1,5 szklanki ciężkiego czerwonego wina, najlepiej Burgunda (ewentualnie np. Cotes do Rhone lub wina ze szczepów Piont Noir lub Syrah)
– 0,5 l bulionu wołowego
– 2 łyżki mąki
– łyżka przecieru pomidorowego
– bouquet garni
– 12 małych cebulek (ew. dymek)
– 12 małych pieczarek
– 85 gr masła
– 2 łyżki oleju słonecznikowego
Przygotowanie:
- Piekarnik rozgrzać do 150 st. C.
- W dużym żaroodopornym rondlu roztopić 30 gr masła oraz łyżkę oleju i zrumienić boczek. Wyjąć i odsączyć na papierowym ręczniku
- W tym samym tłuszczu zrumienić wołowinę. Ją również odstawić i odsączyć.
- W rondlu zostawić dwie łyżki tłuszczu. Dodać czosnek, marchew, por i cebulę. Zeszklić je po czym dodać mąkę, doprawić solą i pieprzem Smażyć jeszcze chwilę.
- Wlać bulion i wino, dodać przecier pomidorowy i zioła. Doprowadzić do wrzenia i dodać wołowinę i boczek. Płyn musi przykrywać mięso.
- Rondle wstawić do piekarnika. Piec 2 godziny.
- Na dużej patelni roztopić 30 gr masła oraz łyżkę oleju i zrumienić na nim cebulki. Wyjąc je i odsączyć. Na tym samym tłuszczu zezłocić także pieczarki. Dodać cebulki przyprawić solą i pieprzem.
- Po 2 godzinach pieczenia z garnka zdjąć pokrywkę, dodać cebulki i pieczarki. Piec jeszcze pół godziny.
- Przed podaniem usunąć Bouquet garni i ewentualnie jeszcze doprawić
(Poniższy film, nie jest literalną ilustracją przytoczonego powyżej przepisu. Bardziej chodzi o pokazanie jak przyrządza się tę potrawę.)