Wbrew nazwie Porrusalda to nie sałatka, ale zupa z porów – po baskijsku porru to por, ale salda oznacza wywar. Przez swych autorów czyli Basków właśnie zwana jest też Porru-Patatak. Popularna jest jednak w całej Hiszpanii, zwłaszcza w sąsiednich regionach Nawarra i Rioja, ale także w Katalonii. Jest to danie o prostych, wiejskich korzeniach, przygotowywane z produktów dostępnych w ogrodzie, głównie porów, ziemniaków, tradycyjnie niekiedy także dyni, a nawet dorsza, który w dość zaskakujący sposób lądował w wielu baskijskich zupach, jak np. czosnkowa Zurrukutuna.
Zwykle było to danie jesienno-zimowe współcześnie Porrusalda spożywana jest jednak przez cały rok, a zamiast dyni często dodaje się marchewkę lub inne warzywa. W zależności od regionu do zupy dodaje się także różne składniki: Baskowie niekiedy wciąż wzbogacają ją dorszem, w Rioja jest to głowa morszczuka, a w Katalonii kiełbasa Butifarra.
Składniki:
– 3 pory pokrojone na grube plasterki
– cebula drobno posiekana
– 3 ziemniaki pokrojonych w dużą kostkę
– 3 marchewki pokrojone na plasterki
– 1 l bulionu warzywnego lub drobiowego
– 2 – 3 łyżki oliwy
Przygotowanie:
- W dużym rondlu rozgrzać oliwę i zrumienić na niej cebulę.
- Dodać pory i dusić razem około 5 minut.
- Dodać ziemniaki oraz marchewkę, całość zalać bulionem i gotować na małym ogniu około 20 minut (w razie potrzeby dosolić).
