Cocido Montañés, czyli „górski kociołek” od większości innych hiszpańskich dań z tej samej rodziny Cocido różni się przede wszystkim tym, że zamiast ciecierzycy używa się fasoli. Jest to dane typowe dla kuchni Kantabrii – stąd wywodzi się także Cocido Lebaniego – i podobnie jak w innych jednogarnkowych potrawach tego typu bazuje na mieszance różnego rodzaju mięs i wędlin (najlepiej podwędzanych). Nazwę swoją wywodzi o dawnego określenia używanego wobec terenów dzisiejszej Kantabrii – ze względu na górzysty charakter krainy w XIII wieku przylgnęła do niej nazwa La Montaña. Same przepis na znane dziś Cocido pojawił się tu ponoć w XVII wieku, a miejscem gdzie można je zjeść w najbardziej autentycznej wersji jest ponoć dolina Cabuérniga.
Poza dodatkiem fasoli Cocido Montañés od innych odróżnia fakt, że posiłku nie dzieli się na poszczególne dania – oddzielnie stałe i oddzielnie płynne – ale je jak gulasz. Potrawę tę można spotkać też pod nazwa Puchera Montaña, co pokazuje na ile bliskie sobie są koncepcje kulinarne Cociod oraz Puchero.
Składniki:
– 1 kg żeberek wieprzowych (mięsnych)
– 200 gr wędzonego boczku
– 300 gr Chorizo
– 300 gr Morcilli (opcjonalnie)
– 300 gr białej fasoli namoczonej przez noc
– 1 marchewka pokrojona na małe kawałki
– 4 ziemniaki pokrojone na małe kawałki
– 4 liście kapusty liściastej lub ćwierć główki kapusty głowiastej posiekane
– cebula drobno posiekana
– 2 ząbki czosnku, posiekane
– 3 łyżeczki czerwonej, suszonej papryki
– 1 – 2 łyżki oliwy
Przygotowanie:
- Do dużego garnka włożyć mięso, boczek, chorizo oraz fasolę. Zalać 3 litrami wody, porządnie dosolić i gotować około 2 godziny na średnim ogniu. Podczas gotowania stale zbierać szumowinę gromadzącą się na powierzchni wywaru.
- Dodać Morcillę, marchew, ziemniaki oraz kapustę.
- Na oliwę zeszklić cebulę i czosnek. Dodać papryki podsmażyć jeszcze chwilę i całość dodać do gotującego się wywaru.
- Gotować jeszcze godzinę uzupełniając płyn.
- Przed podanie wyłowić mięso oraz wędlin. Jak nieco ostygnął pokroić je na kawałki i ułożyć w głębokich talerzach lub miskach, po czym całość zalać gulaszem z fasolą.